niestety mam kompletny brak koncepcyjny co do nazwania tego tworu
tak mi się z okiem cały czas kojarzy że nie mogę nic innego wymyślić...
no i nie wiem co więcej napisać...
że to koral - to widać
drucik owijany - również widać
niesrebrny - bo to jeszcze moje ułomne próby...
ot tyle...
okiem Korala albo może okiem Karola... ech wszystko jedno - grunt ze nie w oku cyklonu :):)
Mnie się z okiem cyklopa skojarzyło, może dlatego, że jedno, może dlatego, że czerwone, takie nierzeczywiste ;-)
OdpowiedzUsuńGrunt, że pięknie Ci wyszło! Wpadło mi w oko, że tak powiem ;-)
Piękne jest. Uwielbiam koral, a Ty go pięknie oprawiłaś:)
OdpowiedzUsuńOch........
OdpowiedzUsuńOko Karola z Korala ,,,,,
Proszę mi się tutaj nie krygować !!!
Jakie ułomne próby???
Śliczy owijaniec, jak wszystko zresztą, co tworzysz. Pomysłow to Ci dziewczyno nie brakuje, a ten koralowy naszyjnik to istne cudo.
Oko mi zbielało... ;)
wisior też kojarzy mi się okiem, bardzo ładny ;-))
OdpowiedzUsuń