anna kowal: w gęstwinie leśnej

wtorek, 12 października 2010

trochę drapiezny, trochę lubiezny... filcak z ceramiką w środku... duzy, czochraty i buro jesienny :)

no i zgłaszam tę brochę do szufladowego wyzwania :):)

Dorota12 października 2010 10:52
Aniu, nie zaglądałam do Ciebie chwilę a tu piękny wysyp broszek! Wszystkie cudne, napatrzeć się nie mogę!
Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Plastusia12 października 2010 12:34
Fajny ten kwiat, taki poczochrany. Lubie takie bałaganiarskie formy.
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
szyciownia12 października 2010 23:33
piękne twoje brochy! przepraszam ,że tak rzadko zaglądam...
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Zumiko13 października 2010 06:13
co tu dużo pisać, broszki genialne!
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
TuKara17 października 2010 13:45
Jest piekna!!!!
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
artambrozja18 października 2010 13:28
Witaj :)
Broszka jest po prostu powalająca !!!
Bardzo dziękuję za udział w szufladowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Wiedźma22 października 2010 13:24
śliczna broszka. Piękne kolory.
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi