poniedziałek, 14 lutego 2011

przypadkowo

miałam za duzo rozrobionej BrudnoRózowej farbki... szkoda mi było ją zmarnować... więc pomalowane zostało wszystko co drewniane pod ręką było, a na ozdobienie czego nie miałam większego pomysłu...
i tak oto pod rękę wpadło stare podełko po winie, w którym wygodnie mieszkały wszystkie moje szpulki z zyłkami, tasiemkami i linkami
potem świeczka, biały akryl, papier ścierny, serwetka - troche lakieru i mieszkanko zmieniło wygląd...


Posted by Picasa

9 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się wszystko co tworzysz. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, no to się wzięłaś kobieto z porządkowanie swojego robótkowego kącika i piękne pudło powstało - może wysłałabyś mi małego kopa, żebym ja się wzięła za swój bałagan ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna skrzyneczka:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. zapraszam do mnie po wyróżnienie:) Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne! Te gruszki są przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pudełko ładne, ale bardziej podoba mi się jego zawartość:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna skrzynka :) Oj chyba skorzystam z pomysłu, bo moje wstążki też czekają na wygodniejsze mieszkanko ;)

    OdpowiedzUsuń