czwartek, 19 stycznia 2012

półkwiatki


nadal w temacie koralików
nadal metody wyłącznie igłowe
nadal podtrzymuję ze odwiedzę Tobatkowo
i nadal cięzko mi...



 


14 komentarzy:

  1. Piękny naszyjnik!
    Chętnie zobaczę następne koralikowe cudeńka wyczarowane Twoimi rękoma. Pozdrawiam, Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
  2. oj i ja chciałabym w tym roku odwiedzić Tobatkowo, zwłaszcza że też z dziewczynami się dawno nie widziałam :(
    połkwiatki śliczne ;) czekam na więcej :D
    moja spiral igłowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy projekt Aniu!Pieknie wychodzą Ci te wyplatane ozdoby.Do Tobatkowa też bym się wybrała i mam nadzieję kiedyś mi się uda.Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się spodobały półkwiatki. Jeszcze takich nie widziałam,to autorski projekt? cudne są! po prostu dech zapiera, patrzę i patrzę na nie i nie mogę się napatrzeć, super:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. to moze wpadniesz na winko.... ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczny naszyjnik. Bardzo ladny wzor tych polkwiatkow. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne, takie półkwiatkowe biusty, bo kształt mi się tak skojarzył:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ślicznie się zakoralikowałas:)

    OdpowiedzUsuń
  9. dzięki wszystkim za ciepłe slowa...
    a teraz garść odpowiedzi :)
    Karolka! to uśmiecham sie o schemat spiralki :) - skoro igłowa to moze dam radę :)
    Ewica - projekt podpatrzony w jakiejś gazecie beadingowej :) plus trochę moich przeróbek na własny pożytek :)
    buniusia - bardzo chetnie!

    OdpowiedzUsuń