jakiś czas tamu, tematem jednego z craftowych spotkań, w czcigodnym gronie rękodzielniczek (o których można poczytać tutaj: crafttrioszki), było tworzenie "biżuterii z niczego" a dokładniej z "czegokolwiek". Zarażona pomysłem zakupiłam garść guzików, celem wykorzystania ich do biżutków. Trochę czasu od spotkania upłynęło - ale tak oto w końcu powstało kilka nietypowych rzeczy. Nie często zdarza mi się robienie seryjnych kolekcji - ale tym razem jednak stało się - mam kolekcję 3 naszyjników i czterech bransoletek. Dziś pokaże 3 z nich
garść guzików :):)
bransoletka z ceramiką
i z muszlą (a nawet dwoma - tylko nie widać :):))
Niezmiernie eleganckie! Gratuluję pomysłu!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł, szczęka mi opadła:)
OdpowiedzUsuńfajne i pomysłowe wykorzystanie guzików!!!
OdpowiedzUsuńzazdroszcze inwencji
OdpowiedzUsuńREWELACYJNE SĄ !!!!
OdpowiedzUsuńALICJA
Jak pomysłowo!
OdpowiedzUsuńNiesamowite co można z takich zwykłych guzików zrobić.
Nie wpadłabym na to.
Jeszcze raz idę popatrzeć...
łał. i pomysleć, ze guziki mogą być tak eleganckie :)
OdpowiedzUsuńz zielonym ceramicznym wałeczkiem bransoleta super!
OdpowiedzUsuńPiekna kolekcja.Chetnie zobaczylabym reszte.
OdpowiedzUsuńFajowe Aniu,bardzo mi sie podobają.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniale je wykorzystałaś...
OdpowiedzUsuńpodziwiam bardzo, bardzo...
Śliczne ;-)) i oryginalne ;-))
OdpowiedzUsuńŚliczne! bardzo elegancko wyglądają! :)
OdpowiedzUsuń