mam już gotowe dwie torebki filcowe ale czekają na obfocenie (ciekawe czy to słowo pochodzi od foczki czy od fotki?:):))
a teraz pokażę co ukręciłam w weekend
są to bardzo toporne próby
kamyczek to chyba trawiony agat w zielonym kolorze, a drucik jakiś taki empikowy posrebrzany ponoć
pierścionek jest w obwodzie ogromny - nawet na kciuku mi lata :)
chciałabym kiedyś dojść do takiej perfekcji jak Kasia z Kicabijoux... ale to dalekaaaa droga....
wygląda uroczo ;-))
OdpowiedzUsuńTurkus w samym centrum, a kuleczki jak satelity!
OdpowiedzUsuńPiękny, niecodzienny, uroczo zakręcony :)
No, "kołećko" normalnie............ :))))
Znawcą tematu nie jestem, ale dla mnie wygląda perfekcyjnie. Nietuzinkowy, przyciąga wzrok. Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńNie taka wcale daleka:) jak na początki to wyszło bardzo fajnie:) troszkę tajemniczo, uroczo, kolor piękny, według mnie mógłby wręcz opowiadać jakąś historię:) także pozostaje mi trzymać kciuki za dalsze próby:D
OdpowiedzUsuńwygląda swietnie:)
OdpowiedzUsuń