poniedziałek, 18 października 2010
wrapki nieudaczne
to jeszcze ciąg dalszy nieudacznych pierścionków. Zrobione za jednym zamachem dnia tego samego - więc nie widać postępów technicznych.
i potwierdzam ze fotografowanie pierścionków jest rzeczą przeogromnie trudną.
Zdjęcia zrobione na dłoni - wyszły koszmarne - wygląda na to ze moja ręka ma 110 lat - tak strasznie jest pomarszczona - a jak naprawdę nie jestem aż taaaaak stara... przeraziłam się swoimi dłońmi...
na razie nie mam więcej nowości, bo robienie zdjęć przy kiepskim świetle mija się z celem - trzeba jednak czekać na weekend :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dlaczego nieudaczne ???
OdpowiedzUsuńSą świetne! A ten drugi ma naj, naj..... najpiękniejsze oczko w cudnej oprawie.
A mnie się strasznie podoba różowy. Taki surowy, a jednak delikatny.
OdpowiedzUsuńna prawdę urocze ;-))
OdpowiedzUsuń