ogromnie się cieszę :):)
w związku z tym ogłaszam, ogłaszam - ze czekam na setnego obserwatora :):) i urządzę candy.
cukierasy będą rozdawane dla wśród tych którzy się na candy zapiszą, ale i będą rozlosowane wśród wszystkich obserwatorów :)
jeszcze nie wiem jakie słodkości przygotować... moze podpowiecie co chcielibyście dostać?
ja już nim nie będe hi hi hi
OdpowiedzUsuńolalala ale fajnie z ogromna przyjemnoscia sie zapisze... a ja mam Ciebie u siebie na liscie ;)
OdpowiedzUsuńto ja sie zapisałam na candy ?! ale super
OdpowiedzUsuńTo ja też się zapisuję :)
OdpowiedzUsuńFajny jest to co się dziwisz ;) ;) ;)
OdpowiedzUsuń( że tak sparafrazuję Gienię z "Jasminum" )
E tam, zaskoczona. Piękne rzeczy robisz i nie dziw się że ludzie chcą oglądać :) Na przykład ja :)
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysły,
OdpowiedzUsuńZastanawiałem się co kupić dziewczynie na urodziny, niestety nie będę potrafił zrobić tego własnoręcznie :)
Pozdrawiam
A tajniackich (anonimowych) obserwatorów też liczy? Bo nie wiem, czy się ujawniać, czy w tej niemal setce jednak jestem :)
OdpowiedzUsuńNo to candy tuż, tuż :)
OdpowiedzUsuńNie ma się co dziwować, że obserwatorów przybywa, bo cudeniek tu nie brakuje. Zapisuję się z ochotą, obserwuję już od dawna ;)
A najchętniej bym schrupała coś ze zwierzyńca i jest mi wszystko jedno, czy ssak, czy ptak, czy głowonóg hi, hi....
Dobrze ze "wpadlas " z wizyta, bo moglam Cie znalezc w tym tlumie ;) , widze ze i Jagusia tez tu jest - no tak, ona tez produkuje filcowe "cuda" i to jakie...
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie kobietka i jest tu na co popatrzec...
Tyle slicznych rzeczy robisz ze czlowiek nie bardzo wie co by chcial,(filcowe mitenki sa sliczne, jak i rowniez pierscionek np. cioci Kunigudny ;) a decyzje pozostawiam Tobie :)
:-) czyżbym była 100? wszystko co robisz jest wyjatkowo piękne, chętnie będę zaglądać , podziwiać i cieszyć oczęta:-)już nie mogę się doczekac Twojego candy:-)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie ten sam pomysł w realizacji. To jest zaskoczenie, że sto osób czyta Twojego bloga, prawda? Ja bym nigdy w zyciu nie przypuściła....
OdpowiedzUsuńDopiszę się i ja :) Bo Twoje broszki są cudne i baaardzo chciałabym jedną z nich mieć w swojej kolekcji dodatków ;)
OdpowiedzUsuń