Dziś będzie bez zdjęcia
dziś będzie tylko słownie i liczbowo
byłam na Dolnośląskich Zimowych Warsztatach Craftowych
spędziłam 12 godzin z fantastycznymi ludźmi
nie zrobiłam ani jednego zdjęcia
choć wzięłam ze sobą 6 baterii do aparatu
nie miałam czasu
nie miałam czasu na nic więcej oprócz dziergania :)
bo wzięłam udział w 3 warsztatach
w 2 wyzwaniach
otarłam się o 106 uczestniczacych osób
zrobiłam 6 nowych prac scrapowych (zdjęcia wkrótce)
wygrałam 3 konkursy (wooooow!!!)
wypiłam 1 kawę i 1 litr koli
przejechałam 820 km żyby móc tam być
poznałam masę, ogrom nowych fajnych ludzi
i... to chyba wszystko z tej statystyki...
warto było - oj warto
ogromnie dziekuję organizatorkom z trud włożony w przygotowanie zlotu
i mocno się zastanawiam czy nie możnaby było czegoś podobnego zorganizować w centrum Polski... żeby tych kilometrów było troche mniej do przejechania... chetnie mogę sie podjąć współpracy w zorganizowaniu czegoś takiego... serio... tylko czy chętni by się znależli... nie wiem... wiem że za rok napewno jadę do Wrocławia :):)
Gratuluję !!!
OdpowiedzUsuńTeraz niestety nie udał mi się wyjazd, może następnym razem...
W zorganizowaniu czegoś bliżej centrum chętnie pomogę :o)
Aniu, bardzo się cieszę, że miałyśmy okazję poznać się osobiście :) Podobnie jak Ty jestem peeeeeełna wrażeń :))) Było super!
OdpowiedzUsuńUściski i pozdrowienia przesyłam :*
Zazdroszczę Wam, i czekam na coś bliżej północy naszego pięknego kraju. Mocno czekam:-)
OdpowiedzUsuńDopisz jeszcze: "wypisałam koleżankom z kursów *tu wstaw odpowiednią liczbę*" tytułów to ich scrapów :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz Ci dziękuję!
no... trochę popisałam sobie :):) ale nie zliczę wypisanych słów... kilkadziesiąt? hihihi, bo imion to napewno...
OdpowiedzUsuńEch... tylko pozazdrościć mogę takiego przeżycia ;-))
OdpowiedzUsuńAniu bardzo dziekuję za napisy i dla mnie i za możliwość poznania Cię :D jako jednej z organizatorek było mi bardzo miło, że byłaś, dobrze się bawiłaś i chcesz do nas wracać ;) może szybciej niż na rok
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo dziękuję Ci za dobre słówko :) Cieszę się, że komuś przydała się moja wiedza, i że miałam możliwaść poznania Cie osobiście. Super, że podobało Ci się na naszym Zlocie, jest mi i nie tylko mi niezmiernie miło i mam nadzieję, że zobaczymy się ciut szybciej niż na rok... ale to na razie cicho sza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie cieplutko, Katarina
Jedno z imion to moje - wielkie dzięki i miło mi było Ciebie poznać - pozdrawiam i do rychłego zobaczenia - przy okazji uściski dla uczestników i organizatorów - było rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńoj zazdraszczam, zazdraszczam - a na centrum Polski i ja się piszę :-)
OdpowiedzUsuńAniu droga dziękuje za wspólne craftowanie "grubaskowanie" i kaligrafowanie;) Żeby było zabawnie nie wiedziałam,że Aniu ty jesteś Anią do której zaglądam stale ( nigdy nie widziałam twojego zdjęcia)."Olśniło" mnie w niedzielę. Pozdrowienia gorące i myślę do zobaczenia za rok!:))))
OdpowiedzUsuńTuśka? wow! ale numer :):) sorka za brak zdjęc ale... ja boję się że kadr mnie nie obejmie.... i tak prowadzenie bloga to szczyt mojego publicznego odsłaniania się... więc wystarczy... dlatego unikam zdjęc... bardzo...
OdpowiedzUsuń