niedziela, 27 lutego 2011

DZWC

Dziś będzie bez zdjęcia
dziś będzie tylko słownie i liczbowo
byłam na Dolnośląskich Zimowych Warsztatach Craftowych
spędziłam 12 godzin z fantastycznymi ludźmi
nie zrobiłam ani jednego zdjęcia
choć wzięłam ze sobą 6 baterii do aparatu
nie miałam czasu
nie miałam czasu na nic więcej oprócz dziergania :)
bo wzięłam udział w 3 warsztatach
w 2 wyzwaniach
otarłam się o 106 uczestniczacych osób
zrobiłam 6 nowych prac scrapowych (zdjęcia wkrótce)
wygrałam 3 konkursy (wooooow!!!)
wypiłam 1 kawę i 1 litr koli
przejechałam 820 km żyby móc tam być
poznałam masę, ogrom nowych fajnych ludzi
i... to chyba wszystko z tej statystyki...
warto było - oj warto
ogromnie dziekuję organizatorkom z trud włożony w przygotowanie zlotu
i mocno się zastanawiam czy nie możnaby było czegoś podobnego zorganizować w centrum Polski... żeby tych kilometrów było troche mniej do przejechania... chetnie mogę sie podjąć współpracy w zorganizowaniu czegoś takiego... serio... tylko czy chętni by się znależli... nie wiem... wiem że za rok napewno jadę do Wrocławia :):)

12 komentarzy:

  1. Gratuluję !!!
    Teraz niestety nie udał mi się wyjazd, może następnym razem...
    W zorganizowaniu czegoś bliżej centrum chętnie pomogę :o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, bardzo się cieszę, że miałyśmy okazję poznać się osobiście :) Podobnie jak Ty jestem peeeeeełna wrażeń :))) Było super!
    Uściski i pozdrowienia przesyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę Wam, i czekam na coś bliżej północy naszego pięknego kraju. Mocno czekam:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopisz jeszcze: "wypisałam koleżankom z kursów *tu wstaw odpowiednią liczbę*" tytułów to ich scrapów :)
    Jeszcze raz Ci dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  5. no... trochę popisałam sobie :):) ale nie zliczę wypisanych słów... kilkadziesiąt? hihihi, bo imion to napewno...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech... tylko pozazdrościć mogę takiego przeżycia ;-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu bardzo dziekuję za napisy i dla mnie i za możliwość poznania Cię :D jako jednej z organizatorek było mi bardzo miło, że byłaś, dobrze się bawiłaś i chcesz do nas wracać ;) może szybciej niż na rok

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu, bardzo dziękuję Ci za dobre słówko :) Cieszę się, że komuś przydała się moja wiedza, i że miałam możliwaść poznania Cie osobiście. Super, że podobało Ci się na naszym Zlocie, jest mi i nie tylko mi niezmiernie miło i mam nadzieję, że zobaczymy się ciut szybciej niż na rok... ale to na razie cicho sza :)
    Pozdrawiam Cie cieplutko, Katarina

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedno z imion to moje - wielkie dzięki i miło mi było Ciebie poznać - pozdrawiam i do rychłego zobaczenia - przy okazji uściski dla uczestników i organizatorów - było rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. oj zazdraszczam, zazdraszczam - a na centrum Polski i ja się piszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu droga dziękuje za wspólne craftowanie "grubaskowanie" i kaligrafowanie;) Żeby było zabawnie nie wiedziałam,że Aniu ty jesteś Anią do której zaglądam stale ( nigdy nie widziałam twojego zdjęcia)."Olśniło" mnie w niedzielę. Pozdrowienia gorące i myślę do zobaczenia za rok!:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Tuśka? wow! ale numer :):) sorka za brak zdjęc ale... ja boję się że kadr mnie nie obejmie.... i tak prowadzenie bloga to szczyt mojego publicznego odsłaniania się... więc wystarczy... dlatego unikam zdjęc... bardzo...

    OdpowiedzUsuń