poniedziałek, 23 stycznia 2012
piernicznkowe poduszeczki zapachowe
w styczniu, w ramach projektu 12/12 miałyśmy zrobić poduszkę. Poniewaz komplet poduszek w domu mam, iglowe równiez, wiec wymodziłam zapachowe. Nie pachną piernikami - choć tak wygladają. W ogóle jeszcze nie pachną, bo nei nabyłam olejków zapachowych. Ale z wyzwania się wywiązałam, poduchy uszyłam i wyhaftowałam serducza na mojej luxmaszynie (ma juz roczek a ja nadal się nią zachwycam jak dziecko :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super - muszą pięknie pachnieć :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe:):)
OdpowiedzUsuńFajny i ciekawy pomysł!:) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńfajniutkie ^^
OdpowiedzUsuń