piątek, 27 stycznia 2012

trochę indiańska

tak trochę - choć tylko trochę. Jak ją (tą bransoletkę :) robiłam to nie umiałam zachować okrągłego kształtu - więc nie pokazuję z góry :) - bo jest lekko spłaszczona z jednej strony...
ale i tak tego nie widać podczas noszenia...






Posted by Picasa

10 komentarzy:

  1. Aniu, już pod tyloma postami miałam się podpisać i chwalić... ale czasu mi brak bardzo... piękne rzeczy tworzysz, piękne ! I te koralikowe i te papierowe... A ta bransoleta ślicznie skontrastowana, podziwiam Twoją i dokładność i cierpliwość.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna! taka szeroka! i wzór! i kolory! wspaniała! podziwiam! aż się same wykrzykniki cisną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekna jest! Wzor pieknie sie uklada,kolory idealnie wspolgraja,no wielkie brawa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że odreagowujesz na całego - pięknymi pracami nas zasypujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna jest!
    A kolorki takie "Twoje" ;o)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czapki z głów - tyle pracy musiałaś w nią włożyć. Ale warto było - efekt powala.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ma bardzo ładne połączenie kolorów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bransoletka jest prześłiczna !!! ładne ma kolorki i pięknie się prezentuje :)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń