wtorek, 16 listopada 2010

w głębinie leśnej

mitenki przygotowane dla Tuome z Czeremchowa w ramach wymianki o której pisałam wczoraj

z odrbiną romantyzmu

w sumie gdyby nie fakt ze są tylko nikłym uzupełnieniem garderoby, mogły stać się mitenkami kamuflazowymi :):)

Posted by Picasa

7 komentarzy:

  1. bardzo fajnie wyglądają! a koronka takiego dziewczęcego uroku dodaje... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Połączenie filcu i koronki jest rewelacyjne i efekt bardzo ładny ;-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie pocieniowane i jeżeli dobrze widzę, z dodatkiem jedwabiu tak ? bardzo ładne i z pewnością ogrzeją łapki Tuome.

    OdpowiedzUsuń
  4. rzeczywiście - bardzo w "leśnym" klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne mitenki ,z tą koronką takie delikatne :)

    OdpowiedzUsuń