rozwiewając wątpliwości powiem, ze gliniaki nie powstają w zadnym profesjonalnym miejscu. To spotkanie z ceramiką ma miejsce dopiero po raz trzeci w moim dorosłym zyciu.. Kiedyś, dawno, dawno temu - w czasach liceum chodziłam na ceramiczne zajęcia... ale to było naprawdę dawno :):)
A teraz moja fachowa pracownia ceramiczna :):) to mały stolik przy balkonowym oknie w rodziców w domu, korkowe podkładki obiadowe a resztę "profesjonalnego" sprzętu widac na zdjęciach :):) - nóz, wykałaczki, patyczki do szaszłyków :):).
Sądzę, ze wiele z nas najpiękniejsze rzeczy robi własnie na kolanach, na stołeczku, w niewygodnej pozycji.. I to wlaśnie jest w tej naszej pasji najpiękniejsze - nie wyszukane pracownie i warsztaty, a zdolne łapki, które potrafią wyczarować cudeńka.. wystarczy popatrzeć na miejsca tworzenia filcowych szali, kapelutków, biuzutków i tak dalej...
Fakt ze w swoim domu mam bizuteryjny kącik, którego nie muszę chować na codzień. Ale "dorobiłam" się go po wielu latach dziergania w najdziwniejszych miejscach :):)
ale się rozpisałam...
w sumie nie w moim stylu takie gadulstwo...
he he he dobre... aparat leży na stole, a zdjęcia się robią inaczej... ciekaweee ;))))
OdpowiedzUsuńzgadzam się... ja mam warsztat właśnie na kolanach ;-D i taki jest najlepszy! w tworki wtedy więcej serca jest włożone ;-D
OdpowiedzUsuńdokładnie zobaczyłam to samo co boniusia;-) jaki duch robił fotki? a warsztat pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńJa też wiele rzeczy robię w dość polowych warunkach. Ech, pracownia to mi się marzy... I długo pozostanie w sferze marzeń.
OdpowiedzUsuńA najlepsze narzędzia do gliny to właśnie patyczki, sprzęt do manicure, narzędzia kuchenne itp.
hihi - zdjątka robione przez moją siostrę :):)
OdpowiedzUsuńNo, aleś nadziubała !
OdpowiedzUsuńNo to mamy nareszcie z czym jechać na wypalanie, bo i u mnie sporo gliny już przerobione (oczywiście na kolanie).
Chętnie zobaczyłamym figurkę w zbliżeniu, bo mi na istne cudo wygląda :)
figurka jest bardzo przaśna. w planie miałam ją jeszcze ładnie doszlifować - ale na tym etapie weszła moja siorka i zabroniła mi ją dotykać - powiedziała że ma zostać tak jak jest :):) - no więc tak zostało :):)
OdpowiedzUsuńO proszę:)
OdpowiedzUsuń