mój własny osobisty nitecznik, w którym chyba nigdy nie zamieszkają nitki :):)
z wczorajszego posta wyszło, zem uporządkowana... hm... coś w tym jest...
zanim "dorobiłam" się własnego twórczego kącika i wszystkie swoje drobiazgi trzymałam w skrzynkach narzędziowych w garderobie, to każda chęć dziergania zaczynała się od... sprzątania. Poświęcałam na to cały wieczór albo pół dnia - jeśli miałam wolne i później już na dzierganie pozostawało niewiele czasu.. teraz mam komfortowo - bo wszytko jest cały czas rozłożone i w każdej chwili mogę sięgnąć i działać... gorzej ze doba mi się jakoś ostatnio skurczyła...
ale nie ma co narzekać :) dobrze jest..
więc do rzeczy
kaczkowy nitecznik będzie stanowił kolejne wyposażenie mojego mini warsztatu... zaraz zamieszkają w nim koraliki albo jakieś inne przydasie :)
motyw dwuserwetkowy - moje ukochane kaczki i liście w dwóch wersjach liścia i listu:)
brzegi trochę postarzane ale bez crakla. Środek niemalowany - jedynie lakierowany.
śliczny nitecznik... :)
OdpowiedzUsuńPiękna praca!!
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńPiękny jest!!!
OdpowiedzUsuńpiękny! i ten motyw kaczki!
OdpowiedzUsuńpiękna praca... dopracowana i bardzo ładna kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńDelikatny pojemnik, podobają mi się kolory i listki;-)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! MI też bardzo się te kolory i liście podobają!
OdpowiedzUsuń