wtorek, 11 stycznia 2011

z kaczką w roli głównej

mój własny osobisty nitecznik, w którym chyba nigdy nie zamieszkają nitki :):)

z wczorajszego posta wyszło, zem uporządkowana... hm... coś w tym jest...
zanim "dorobiłam" się własnego twórczego kącika i wszystkie swoje drobiazgi trzymałam w skrzynkach narzędziowych w garderobie, to każda chęć dziergania zaczynała się od... sprzątania. Poświęcałam na to cały wieczór albo pół dnia - jeśli miałam wolne i później już na dzierganie pozostawało niewiele czasu.. teraz mam komfortowo - bo wszytko jest cały czas rozłożone i w każdej chwili mogę sięgnąć i działać... gorzej ze doba mi się jakoś ostatnio skurczyła...
ale nie ma co narzekać :) dobrze jest..
więc do rzeczy
kaczkowy nitecznik będzie stanowił kolejne wyposażenie mojego mini warsztatu... zaraz zamieszkają w nim koraliki albo jakieś inne przydasie :)

motyw dwuserwetkowy - moje ukochane kaczki i liście w dwóch wersjach liścia i listu:)
brzegi trochę postarzane ale bez crakla. Środek niemalowany - jedynie lakierowany.

Posted by Picasa

8 komentarzy: